Witaj z powrotem. ;D Miło, że jest nas co raz więcej. I podwójnie cieszę się, że przybywają tu dawni Towarzysze Broni ;D

Ach,jak mnie ucieszyliście przybyciem! To ja też się przedstawię! Mam na imię Przemek. Interesuję się survivalem,wspinaczką,jaskiniami i muzyką(metal,punk).
Z książek to raczej fantasy. No i czasami pogram^^. Już mi tu pisać kto chce mieć admina!

Witamy, witamy i niech wena będzie z tobą.

Jam jest Michał, YoungWriter'em zwany!
Pochodzę z wsi Łódź, tak jak ArgonathX. W życiu go nie spotkałem, nie dziwię się, wszakże różnica wieku wynosi trochę(ja 15 wiosen).

Adminuję, jak na razie, ale nie jestem założycielem.

Lubię pisać i czytać, szczególnie Fantasy, rzadziej SF(sławetny Martwy świat, były skład Napiszemy kojarzy).
Interesuję się medycyną, biologią, trochę chemią.
Moim językiem ulubionym jest łacina, a najlepszy jestem w angielskim(poza Polskim).

Mam nadzieję, że będę mógł służyć poradą i karzącym batem, ale i poddać się ocenie szanownych forumowiczów.


Przez jakiś czas nie miałem neta(jakiś błąd przy zmianie operatora), ale już mam i nie zamierzam oddawać(nie jestem uzależniony, ale bez niego jest ciężej w szkole).

Jak trzeba to trzeba. Jestem Mateusz i postanowiłem do was wrócić po tym jak mnie usunięto z poprzedniego forum. Mam nadzieję, że tu będzie nieco inaczej. Mam już pare tekstów do zaprezentowania.
Tak nawiasem mówiąc mam 14 lat i jeśli chodzi o pisanie to interesuje mnie horror, thriller(czytanie również) i sensacja.

Właśnie! Pisz!
Na gwałt potrzebujemy postów

Ale szczerze to by się przydało kilka...

Mam na imię Patryk, lat 16. Mieszkam w Gryfinie (niewielkie miasto, 30km na południe od Szczecina). Szczerze to swoją przygodę z pisaniem na poważnie zacząłem dopiero jakiś miesiąc temu. Zaglądałem wcześniej na poprzednie forum, lecz przyznam, że z ciekawości. Cieszę się, że ta ciekawość nie ustała. Jestem bardzo początkujacym pisarzem, dopiero zaczynam się powoli rozwijać. Moją domową biblioteczką też nie mogę się pochwalić - cztery części Harrego Pottera i saga o wiedźminie (wczorajszy prezent). Po świętach zamierzam sprzedać wszystkie rupiecie zalegające w moim pokoju od kilku lat i przeznaczyć je na kupno literatury (liczę, że zarobię kilkaset złotych). Książek w sumie też za dużo nie przeczytałem, także nie zapowiada sie ciekawie. Biorę się jednak do pracy. Postanowiłem, że będę ćwiczyć pisanie w każdej wolnej chwili i czytać minimum jedną książkę tygodniowo.